W dolinie rzeki Pilicy

W dolinie rzeki Pilicy

Hmm, …od czego by tu zacząć? Może od tego, że znów nie zamykała mi się gęba, ale nie jak zawsze od gadania, tym razem ze zdziwienia, zachwytu i czegoś, czego nie umiem ubrać w słowa a to naprawdę rzadko mi się zdarza. To, co zobaczyłam powaliło mnie na kolana, fakt mało jak się okazuje do tej pory widziałam, ale zapewne to nadrobię z tak dociekliwymi i zapalonymi do szukania i zwiedzania ludźmi. Bo wiecie, zabrało mnie! Dokumentnie mnie zabrało a może raczej zabrała, bo przecież chodzi o historię, ale nie tylko. Fakt, że zostało mi dane i sama sobie również ( nareszcie!) na to pozwoliłam, aby robić to, co kocham i to, co daje mi przyjemność napawa mnie taka radością i daje takiego kopa w tyłek, że trzeba to było zrobić dawno temu. Szukanie historii, podążanie jej tropem, trzymanie w dłoni monety, która ma niespełna 300 lat…ech. (czytaj dalej…)

Share Button

Dodaj komentarz