Niezwykła mogiła w lesie w Sokołowicach
Od Redakcji :
Każdy z was, będąc gdzieś w podróży, nawet nie zdaje sobie sprawy, jak często przejeżdża obok ciekawych dla pasjonata miejsc. Tą niewielką mogiłę ciężko zauważyć, choć położona jest niemal przy dość ruchliwej trasie miedzy Ostrowem Wielkopolskim, a Wrocławiem. Żeby je znaleźć, trzeba pojechać drogą numer 25. Zatrzymać się w Barze Jędrzejówka, tam zostawić samochód, i przejść na drugą stronę drogi. Tam właśnie można zobaczyć mogiłę carskiego ochroniarza, którą wam opisujemy na naszej stronie. Choć informacji jest dość skąpo, jednak miejsce jest o tyle ciekawe, że postanowiliśmy je opisać. Tekst w artykule pochodzi z tablic informacyjnych umieszczonych tuż przy samym grobie.
Miłośnik i pasjonat historii Marek Nienałtowski opierając się na źródłach archiwalnych znalazł na mapie okolic Oleśnicy miejsce oznaczone „russengrab”. Dalsze badania przy współpracy z historykiem Markiem Włodarczykiem doprowadziły do wyjaśnienia tej zagadki.
W książce Mariusza Olczaka pod tytułem „Kampania 1813” znajdował się opis pomnika spotkania monarchów w Spalicach. Okazało się, że jest to pojedynczy grób żołnierza rosyjskiego cara Aleksandra I, który z Kalisza przez Syców zmierzał 15 marca 1813 roku na spotkanie w Spalicach z cesarzem Fryderykiem Wilhelmem. Właśnie jemu obok drogi Katiuscher Walde (dziś Kolonia Sokołowice ) wzniesiono pomnik.
Na zbudowanej z kamieni niewysokiej pryzmie ustawiony został drewniany krzyż, na którym z obu stron umieszczono napis informujący, że znajduje się tutaj mogiła „bohaterskiego żołnierza rosyjskiego zmarłego 1813 roku podczas marszu do Francji”.
w 1889 roku grób wyremontował właściciel pobliskiego folwarku Max Wurm zdaniem Marka Nienałtowskiego, jako wyraz szacunku dla Rosjan, którzy stali się sojusznikami Prus w walce z cesarzem Napoleonem.
Społeczną opiekę nad mogiłą sprawował pan Stanisław Lot, który przyczyniał się do pamięci o wydarzeniu, jakie miało tu miejsce blisko 200 lat temu. Po jego śmierci 15.05.2005 r. opieką nad tym miejscem zajęli się państwo Gorzelakowie właściciele pobliskiego zajazdu..
W 2009 r. z inicjatywy władz Gminy Oleśnica i przy współpracy sołtysa wsi Sokołowice, dyrekcji i młodzieży z miejscowej Szkoły Podstawowej, Nadleśnictwa Oleśnica i Leśnictwa Ostrowina oraz strażaków, miejsce pochowania rosyjskiego żołnierza zostało uporządkowane.
Narzucono warstwę nowego kamienia, uporządkowano roślinność, wykonano chodnik umożliwiający dojście oraz tabliczki informacyjne i tablicę z historią miejsca. Strażacy z OSP w Sokołowicach z drewna przekazanego przez Nadleśnictwo Oleśnica Śląska wykonali tablice i ogrodzenie. Z drzewa modrzewiowego wykonany został krzyż prawosławny o ośmiu końcach. Opieką nad mogiłą podjęli się uczniowie Szkoły Podstawowej w Sokołowicach.
W 2011 roku po corocznym spotkaniu ekumenicznym w Sokołowicach na adres mailowy Jerzego Trzcińskiego pracownika Urzędu Gminy Oleśnica nadeszła informacja od ks. Grzegorza Cebulskiego i Pani Jeleny Fiedukiny.
Korespondencja zawierała informację, że w Rosyjskim Państwowym Archiwum Wojskowo – Historycznym w Moskwie w zbiorze 3535, spis 3, akta 365 znaleziona została przez wspomnianą Panią Jelenę Fiedukinę wiadomość o zmianach kadrowych oficerów i żołnierzy z 1813 – 1814 r.
W wiadomości tej pod datą 15.03.1813 r. wpisano informację o śmierci żołnierza kawalergardy szeregowca Kalinika Rotczenki. Pułk Kawalergardów Jego Cesarskiej Mości, któremu patronowała Cesarzowa Maria Fiodorowna, towarzyszył najprawdopodobniej, jako ochrona carowi Aleksandrowi I w podróży na spotkanie z cesarzem Niemiec Fryderykiem Wilhelmem. Przyczyną śmierci Kalinika Rotczenki był najprawdopodobniej zawał serca, w związku z ogromnym wysiłkiem, jaki towarzyszył żołnierzom eskorty cara podczas przepraw przez zalane i grząskie tereny przez jakie jechał władca Rosji . Właśnie jemu obok drogi w dawnym Katiuscher Walde (dziś kolonia Sokołowice) wzniesiono pomnik.
Na zbudowanej z kamieni niewysokiej pryzmie ustawiony został drewniany krzyż, na którym z obu stron umieszczono napis informujący, że znajduje się tutaj mogiła „bohaterskiego żołnierza rosyjskiego zmarłego w 1813 roku podczas marszu do Francji”. Odrestaurowany dziś grób rosyjskiego żołnierza jest jednym z kilku miejsc znajdujących się na Dolnym Śląsku dokumentującym historię epoki napoleońskiej.
Najstarszy zachowany chrześcijański krzyż dębowy znaleziony niedaleko mogiły: wiek ok. 100 lat. poprzeczka krzyża łączona bez gwoździ na tzw. dybie. Oczyszczony i zakonserwowany w kwietniu 2009r. Prawdopodobnie wykonany przez mieszkańców ówczesnych Sokołowic (Katiuscher Walde).
Wiosną 2011r. ten krzyż został skradziony przez nieznanego sprawcę. We wrześniu tego samego roku została wykonana replika z drewna pochodzącego z rozbiórki przedwojennej stodoły, podarowanego przez Pana Stanisława Kasinę z Ligoty Polskiej.
Krzyż wykonał Pan Andrzej Szkudlarek emerytowany stolarz z Sokołowic, a konserwacje i malowanie przeprowadził pracownik Urzędu Gminy Pan Józef Rak.
PO zamontowaniu został poświęcony przez ks. Jerzego Szczura proboszcza parafii prawosławnej pod wezwaniem Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Oleśnicy i ks. Andrzeja Augustyna proboszcza parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Boguszycach podczas wspólnego nabożeństwa ekumenicznego w dniu 27 listopada 2011 roku.